Cukiernictwem zająłem się przez przypadek. Po 18 latach pracy w telewizji i filmie szukałem nowego pomysłu na siebie. Jakieś 5 lat temu oglądałem w TV program o znanej cukierni w Londynie, która przygotowywała torty m.in dla Madonny, spodobało mi się to i postanowiłem spróbować swoich sił w tym temacie. Zamówiłem przez internet kilka książek, lukier plastyczny, wykrawaczki do ciastek i tak zaczęła się moja przygoda ze słodyczami.
Z biegiem czasu zaczęła ona przekształcać się w mój zawód i kiedy odszedłem z telewizji stała się moim głównym zajęciem, by w końcu stać się moją pasją.
Wszystkiego nauczyłem się zupełnie sam z książek i internetu.